Drodzy Tuzaglądacze!
Czytelnicy, blogowi miłośnicy i chwilowo zainteresowani :) Kolejna długa moja przerwa w blogowaniu, zmusiła mnie do zastanowienia się nad jego sensem, co paradoksalnie powodowało jeszcze dłuższą przerwę i moją niemoc. Do tego doszedł zastój twórczy i koło się zamyka.
W takiej sytuacji rezygnacja z prowadzenia bloga nie jest wcale trudna. Jednak kolejny raz postanowiłam dać sobie szansę. Przede wszystkim robię to dla siebie, bo uświadomiłam sobie, że blogowanie mnie rozwijało! Dawało mi ogromne możliwości poznawania innych ciekawych osób w blogosferze i uczenia się od nich. Mobilizowało do zbierania swoich rozpierzchłych myśli do kupy, a przede wszystkim do tworzenia! Bo przecież, żeby cokolwiek na blogu pokazać, to najpierw musiałam to zrobić!
I to jest moje postanowienie noworoczne. Mam nadzieję, że zapału mi wystarczy. Jeśli jeszcze mnie nie opuściliście i będziecie do mnie zaglądać, to sprawicie mi tym ogromną radość! Ale przede wszystkim planuję się rozwijać i poszerzać swoje umiejętności. Przydadzą się tu umiejętności zarządzania czasem, co jest ostatnio bardzo modne ale też ogromnie przydatne.
Zatem trzymajcie za mnie kciuki i zaglądajcie!
Pozdrawiam
angel
Czasu na tworzenie i blogowanie życzę i czekam na kolejne prace :-)
OdpowiedzUsuńkibicuje - też często mam takie "zastoje" ...
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńWiem, jak trudno jest wrócić - zabierałam się za to kilka razy. Ale kiedy ostatnio zajrzałam na swój blog po wielu miesiącach niebytności, odkryłam, że jest dla mnie pewną formą pamiętnika. Przyjemnie było co nieco sobie przypomnieć :)
OdpowiedzUsuńPisz o tym, co dla Ciebie w danym momencie ważne - jak o tym miniaturowym miasteczku z kolejnego postu.
Trzymam kciuki! :)