Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą króliki. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą króliki. Pokaż wszystkie posty

wtorek, 20 października 2015

Prezent dla małej Tosi

Wróciłam do szycia króliczych panienek
i uszyłam taką specjalnie dla Tosi,
na jej pierwsze urodzinki.


Ma wyszytą, uśmiechniętą buźkę
i sukieneczkę w różowe paseczki.



Do króliczka dołączyłam
kartkę z życzeniami, oczywiście :)




Mam nadzieję, że królicza panna
będzie ulubioną towarzyszką zabaw Tosi :)

A już niedługo nieco dłuższy post się szykuje,
jeszcze chwila, jeszcze momencik,
bo zdjęcia się robią... ;)

pozdrawiam

angel

czwartek, 10 października 2013

Szaraczka

Pewna mała Szaraczka wybrała sie na jesienny spacer.



Podziwiała piękno zmieniającej się przyrody.
Kiedy zmęczyła się skakaniem po łące,
przysiadła sobie na kamieniu.


Przyjemnie się siedziało w jesiennym słoneczku,
jednak nadeszła pora, by wracać.


Szaraczka, to oczywiście moja nowa królisia,
w szarej sukieneczce.
A że jest strojnisią, to ma też kwiatka na głowie.

Spokojnej nocy :)
angel

niedziela, 6 października 2013

białe na białym

Ale to nie bałwan :)
Za to nowa królisia.
Dawno u mnie nie było królików.
Powstała więc nowa pamienka kremowo - biała :)


Motywem dekoracyjnym jest serduszko.
Panienka nie może też obejść się  bez torebki.



I serduszko - zawieszka.



Jak widać takie monochromatyczne króliki
 najbardziej przypadły mi do gustu.
Choć ostatnio kolorowe materiały coraz bardziej mnnie przyciągaja.
Więc może już niedługo uszyję coś bardziej kolorowego :)

Tymczasem kolorowych snów Wam życzę:)

angel

czwartek, 18 lipca 2013

słodziaki

Wróciłam, jestem :)
Właśnie się rozpakowałam.

Ach, było wspaniale!
Najchętniej zostałabym w Sopocie jeszcze co najmniej tydzień :)
No ale trzeba wracać do własnej rzeczywistości.
Jednak wspomnienia zostaną na dłuuuugo...

A pokażę Wam przytulaki, które pojechały ze mną jako prezenty.


Różowy królik do przytulania.


Serducho pełne miłości.



I czerwone auto - poduszka.


Zobaczyć radość obdarowanych - bezcenne!!

pozdrawiam
angel

***

środa, 17 kwietnia 2013

Panna Królikowa

W eleganckiej pelerynce
i w bucikach, bo stwierdziła,
że boso to ona chodzić nie będzie.



Wyszykowała się w podróż
i pojechała do Didre:)


Pozdrawiam
i witam serdecznie moich nowych obserwatorów:)

angel

sobota, 16 marca 2013

Królik i Królisia jadą w świat

No i pojechały 
do nowej włascicielki:)

 W jeansowych ogrodniczkach 
i z zabawnymi, dziecięcymi guziczkami.


Pozują do zdjęć z usmiechem...
i z Julią w tle:)

Pozdrowinka ślę
angel

niedziela, 3 marca 2013

Słodka królisia - dla Was

Miałam pokazać wczoraj, 
ale dopiero dzisiaj skończyłam.

Ta słodka królisia jest dla Was!
Jak już pisałam wcześniej,
tym razem moje candy
było bardzo spontaniczne
i nie miałam przygotowanego prezentu.
Ale już jest:
 Słodka królisia, biała jak śnieg
ale już z żółtymi, wiosennymi dodatkami:)
Żółte getry, czapeczka i szalik - komin
bo wiosna jeszcze chłodna:)
Przy czapeczce jest mały kwiatuszek.
A do królisi dołączy mój obrazek,
który pokazywałam już wcześniej - "Smile"

A zatem, kto ma ochotę
na te słodkości?
A to jeszcze nie wszystko...

Jeśli macie ochotę się zapisać
to link z banerkiem jest
na pasku bocznym z prawej strony.

pozdrawiam
angel:)

niedziela, 20 stycznia 2013

Królisia nr4

Tym razem bardziej kolorowa:)

 I z innego materiału,
 przez co wyszła nieco drobniejsza niż poprzednie.
 Tym razem bez torebeczki,
ale z pantalonkami:) 
Co by nie chodziła z gołą pupą:)
Pozdrawiam niedzielnie 
i dziękuję za odwiedziny:)

angel

niedziela, 6 stycznia 2013

Królisia nr3

Kolejna panienka królikowa.
Ta poszła do małej Ani:)

 Tym razem ma dwukolorowe uszy
i torebeczkę, do której można schować jakiś drobiazg.


Spodobała się nowej właścicielce
i bardzo mnie to cieszy:)

buziole przesyłam
***

angel

czwartek, 3 stycznia 2013

Królisia nr2

No to wpadłam...

Kolejny królik:
 Miały być króliczki dla małych dziewczynek,
ale najpierw musiała powstać królisia 
dla mojej małej-dużej dziewczynki.
No nie dała mi spokoju:)
Ale za to pomagała w szyciu.

 Tym razem ma płócienną sukieneczkę.
I torebeczkę.
I w takich kolorkach bardzo mi się podoba. ^^
Króliczki szyję po raz pierwszy.
Ale nie jest to moje pierwsze spotkanie z igłą i nitką.
Pierwsze próby poczyniłam będąc jeszcze w podstawówce.
Uszyłam wtedy sobie i koleżance szmaciane lale.
Po drodze były oczywiście ubranka dla lalek 
i przerabiane spódnice mamy:)
Kiedy urodziłam córeczkę, byłam w siódmym niebie!
Mogłam dla niej szyć sukieneczki, płaszczyki, torebeczki.

Teraz niestety nie te klimaty:)
Moja maszyna nie "łapie" 
takich materiałów z jakich Julia chciałaby mieć rzeczy.
A i pewnie zainteresowana nie chciałaby już chodzić
 w rzeczach uszytych przez mamę, ach te nastolatki:)

Na szczęście jest kilka maluszków w rodzinie,
a Julia ma upragnioną królisię. 
Na szczęście nie jest jeszcze taka dorosła:)

Pozdrawiam wszystkich zaglądających
***
angel:)

A NA KONIEC MAŁA OLA ZE SWOIM KRÓLICZKIEM:)
:):)

aha, i królisia idealnie wpasowała mi się w zabawę Karmelka w kolory:)

wtorek, 1 stycznia 2013

Królisia

Moja pierwsza taka królisia
uszyta w całości przez moje łapki
 (oczywiście z użyciem maszyny do szycia:)


Jest jeszcze bardzo niedoskonała.
Taki trochę krzywulec mi wyszedł prawdę mówiąc,
ale mam nadzieję, że skradnie serce małej Oli.


Zdjęcie robione na szybko,
bo Królisia powstała dzisiaj
 i jeszcze ciepła trafiła do Oli.

Królisia powstała dzięki pomocy MaJu 
i dzięki Susannie , która na swoim blogu
pokazała, jak uszyć takiego tildowego królika.
Dziękuję dziewczyny:)

W planach mam uszycie kolejnych dwóch.

Tymczasem kolorowych snów życzę:)
angel
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...