Ten post miał się ukazać wcześniej, ale cóż,
nie zawsze jest tak jakbyśmy tego chcieli:)
Czy wiecie, że w czwartek był dzień czekolady?
Z tej okazji Różany Anioł
przypomina piękny film "Czekolada".
Jeśli macie ochotę obejrzeć, to biegnijcie do niej.
Ja obejrzałam kolejny raz z przyjemnością.
Z tej okazji Różany Anioł
przypomina piękny film "Czekolada".
Jeśli macie ochotę obejrzeć, to biegnijcie do niej.
Ja obejrzałam kolejny raz z przyjemnością.
Nie jestem osobą, która nie może obejść się bez czekolady,
ale uwielbiam czekoladki, pralinki i takich nie odmówię.
Chętnie spróbowałabym tych smakołyków z filmu:)
Już dawno po świętach, ale w wielu domach pewnie stoją jeszcze świąteczne dekoracje.
U mnie również.
Święta tak szybko mijają, że jeszcze długo po nich
mam ochotę cieszyć oko wiosenno-świątecznymi dekoracjami.
Szaraczek w trawie.
Te lampeczki mogą być mylące co do świąt.
Ale owinięte na zielonej kuli robią u mnie za lampkę nocną.
A na koniec exploding box, ślubnie.
Sporo zdjęć jeszcze będzie.
Brawa dla wytrwałych!
dziękuję za odwiedzinki i zapraszam ponownie:)
angel:)
Film polecam jest świetny... W wolnej chwili zapraszam do mnie :)
OdpowiedzUsuńŚwietny ten box :) a pralinki smakowite ...
OdpowiedzUsuńŚwietne puzderko! A filmowe pralinki też bym chętnie posmakowała... :) Pozdrowienia!
OdpowiedzUsuńPiękny,taki radosny,jak ten dzień dla młodych
OdpowiedzUsuńMniam mniam ....)czekoladki!Super!
OdpowiedzUsuń