Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą dekoracje. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą dekoracje. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 27 grudnia 2020

Trochę nie wyszły mi te postanowienia noworoczne...


...A tu kolejny rok się kończy i do tego jaki! W świetle wydarzeń mijającego 2020 roku, wszystko inne wydaje się śmieszne i nieważne... 
Ale nie będę tu teraz o tym pisać. 
Zatęskniłam za blogiem i blogowaniem, po prostu. Choć na długo o nim zapomniałam. A publikowanie w innych aplikacjach jest szybsze, łatwiejsze, wystarczy przesunąć palcem w telefonie. 
Chcę wrócić do malowania i rysowania, może publikowanie na blogu pomoże mi wytrwać w mobilizacji do tego. Zobaczymy... W każdym razie, postanowiłam robić więcej rzeczy, które sprawiają mi przyjemność, nie samą pracą zawodową człowiek żyje, a czas leci... 
Jeśli piszę już o przyjemnościach, to wspomnę, że spełniłam jedno że swoich takich marzeń dziecięcych o zimowym, wigilijnym miasteczku. Jeszcze w listopadzie dorwałam w Kiku podświetlane miniaturki takiego miasteczka. Były w naprawdę przystępnych cenach. O czym się przekonałam, będąc dwa tygodnie później w dużym markecie ogrodniczo budowlanym, a tam miniaturki dokładnie takiej samej jakości, ale z cenami kilkakrotnie wyższymi! 

Moja radość i mojej dorosłej już córki, była prawdziwie dziecięca. 






Przyjemnego odpoczywania po świętach :)
angel

wtorek, 15 grudnia 2015

Mój sposób na stare bombki

Jak przemienić stare, brzydkie bombki w takie,
które na nowo nam się spodobają?


Pewnie wielu z Was, tak jak ja,
 przechodziło przez okres kupowania plastikowych bombek
na choinkę z powodu posiadania małego brzdąca :)
Dziecię wyrosło, bombki się nie potłukły (o to przecież chodziło:))
więc można je wyrzucić.
Moje już prawie znalazły się w koszu,
ale pomyślałam sobie, że przecież mogę je przerobić tak,
by mi się podobały, pasowały do reszty świątecznych ozdób
i do tego będą oryginalne!

Zabrałam się więc do pracy.


Najpierw moje bombki okleiłam kawałkami
kartek ze starej książki. Użyłam do tego kleju do drewna Wikolu,
który rozprowadzałam pędzlem.


Po wyschnięciu pomalowałam je białą farbą,
niedokładnie, tak, by stare kartki przebijały przez farbę
Następny etap to ozdabianie :)
Na pierwszej bombce narysowałam niedźwiedzia :)
Ot, taki motyw mi się spodobał.


Do drugiej dokleiłam rozetkę z papieru Paper Passion.


Trzecią bombkę ozdobiłam dziurkaczowymi wycinankami.






Oczywiście można też inaczej przemienić nasze bombki.
Można wykorzystać np metodę decoupage. 
Można też użyć kleju  z pistoletem i ozdobić bombki np koralikami lub szkiełkami.
Ogromna dowolność, powstrzymuje nas tylko wyobraźnia :)

A Wy, próbowaliście przemienić swoje stare plastikowe bombki?
Bardzo jestem ciekawa !

pozdrawiam
wszystkich tuzaglądaczy :)

angel

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...