Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

piątek, 31 grudnia 2010

Misia Pysia

Muszę Wam pokazać, co zrobiła 
moja 9-letnia córcia Julcia.
Po tym, jak jej opowiedziałam, że w dzieciństwie
sama szyłam sobie lalki i maskotki,
Julia też zapragnęła spróbować. 
Zwłaszcza po tym, jak odkryłyśmy blog Koronki.
W ten oto sposób powstała Misia Pysia,
w całości uszyta ręcznie(!) przez Julię
Z kremowego mięciutkiego materiału, z wyszywaną buzią,
w niebieskiej, dżinsowej sukience.
Julii tak się spodobało szycie, że  na następny dzień uszyła
Pysi towarzyszkę zabaw - myszkę, całą z dżinsu
i z kawałkiem sera żółtego w łapkach.


Myszka również ma wyszywany pyszczek.
Nie ma jeszcze imienia.
Może Wam przyjdzie do głowy jakieś imię pasujące
do dżinsowej myszki? Jeśli tak, to napiszcie
proszę w komentarzu.
Julia koniecznie chciała sama coś napisać, 
więc teraz jej oddaję klawiaturę. 

Misia Pysia i myszka bardzo się lubią.
Chętnie spędzają razem czas. 


 Uwielbiają robić piknik. Wyciągają wtedy mnóstwo 
smakołyków, pożyczonych od lalek Barbie
i zrobionych przeze mnie z plasteliny.
Na pewno jeszcze coś uszyję 
i pokażę na blogu mamusi.

buźki
Julia

czwartek, 23 grudnia 2010

WESOŁYCH ŚWIAT


 Karpia szalonego,
renifera wesołego,
Mikołaja bogatego
bałwana śnieżnego,
Sylwestra szampańskiego
oraz szczęśliwego wskoku
do NOWEGO ROKU!
życzy
angel 

                                               
A jako dodatek do kartki z życzeniami,
takie oto jeszcze zimowe obrazki:


Moja droga do pracy, tym razem odśnieżona...


Trzeba przyznać, że zima jest wdzięcznym tematem do fotografowania...

pozdrawiam anielsko

angel

piątek, 17 grudnia 2010

...różne

 Czas prezentów.
Wyczerpały Wam się pomysły na prezenty?
Wspaniałym pomysłem na prezent jest obraz namalowany 
specjalnie tylko dla obdarowywanej osoby...

"Bajkowe domki"


 "Akt kobiecy - Joanna"


"Aztecki król"


"Leśny strumyk"


"Pałacyk w Pszenicznej"


niedziela, 12 grudnia 2010

Ostatnia Wieczerza

Miałam przyjemność odnawiać stary obraz malowany na desce,
przedstawiający Ostatnią Wieczerzę.


 Obraz pełen był ubytków, dziur po gwoździach i smug po źle położonym zwykłym lakierze.
 Tak wyglądał przed...


 ...a tak po liftingu, czyli po oczyszczeniu i zabezpieczeniu przed robactwem
przez mojego brata...


 ...i po odświeżeniu kolorystycznym przeze mnie.



 pozdrawiam
 angel


piątek, 10 grudnia 2010

Anioły na choinkę

Papierowe anioły do powieszenia na choinkę.
 Nabiorą więcej uroku, gdy tylko dorysuję im buzie.
 :)






Pozdrawiam anielsko

 angel
 :)

poniedziałek, 6 grudnia 2010

Afrykańskie rytmy

W ten mroźny, zimowy wieczór spróbuję rozgrzać Was takimi gorącymi obrazami w afrykańskim klimacie,
który osobiście uwielbiam :)

 "Malowana opowieść afrykańska"

 "Afrykańskie tancerki"


 "Powiatanie z Afryką"


 "Afrykański wazon"

"Moja droga życia"
Ten obraz nie jest wprawdzie o tematyce afrykańskiej, ale namalowany jest
w tych samych gorących barwach.
Ja do 4 rano malowałam obraz, jestem więc "troszkę" niewyspana (bo o 6 pobudka do pracy!) i ciągle mi zimno. Nawet herbatka z prądem mi nie pomaga.
Ale  mam nadzieję, że choć trochę udało mi się Was rozgrzać.

buziole

 angel

piątek, 26 listopada 2010

Kilka moich obrazów

Jeszcze kilka moich obrazów. Tym razem portrety malowane na zamówienie.








 Jeśli chcesz mieć taki portret, wystarczy, że do mnie napiszesz i wyślesz mi swoje  zdjęcie.

środa, 24 listopada 2010

Malowidła ścienne

Bohaterowie dziecięcych bajek namalowani na ścianie.

 Uwielbiany przez dzieci Kubuś Puchatek


 I inne postacie bajek, ukochane przez dzieci:








 Które dziecko nie chciałoby mieć tak kolorowego pokoju?

czwartek, 18 listopada 2010

Kolorowo


 Mam słabość do intensywnych, soczystych kolorów.
Nic na to nie poradzę, nawet jeśli chcę zrobić coś delikatniejszego, wychodzi tak, jak zawsze...kolorowo!

 Trochę wspomnień - scrap jesienny (na wyzwanie Scrapujących Polek) z małą Julcią


 Zieleń i pomarańcz, jedno z moich ulubionych połączeń kolorystycznych.
 I tak oto powstała kolejna strona albumu z Julią w roli głównej.
  

 W tej pracy udało mi się trzymać wytycznych i dzięki temu powstało LO nieco delikatniejsze:

 

 I znowu rewia barw!
Scrap trochę osobisty:


 Nic na to nie poradzę, że kocham te kolory!

poniedziałek, 25 października 2010

Witam serdecznie!

Naoglądałam się różnych blogów w ostatnich dniach i zapragnęłam też takowy mieć. Pomyślałam:"Czemu nie?"
Tylko jak to zrobić? Najpierw mnie to przerażało, nadal stawiam tu kroki dość niepewnie. Z góry przepraszam za wszelakie błędy i potknięcia. Jeśli takowe się pojawią, to chętnie skorzystam z wszelkich rad, by moje poruszanie się (po własnym blogu) nie sprawiało mi trudności.

 To tyle, jeśli chodzi o powitanie.
 Teraz może pokażę coś, czym zajmuję się już od kilku lat i najbardziej lubię robić

To są moje obrazy malowane na płótnie farbami olejnymi. Malowanie zajmuje dużo mojego czasu, choć ostatnio oleje ustąpiły innym farbom, dzięki czemu powstały takie oto malunki:


tym razem na ścianie dziecięcego pokoju.
Nie uważacie, że pokoje dziecinne powinny być kolorowe, zabawne, z ulubionymi postaciami ich właścicieli?

Od niedawna należę również do grona Skrapujących Polek. Wspaniałe babsztyle tworzą tam niesamowite rzeczy i to tylko z papieru! No może z wykorzystaniem przeróżnych przydasi (poznałam to słowo właśnie u SP i zakochałam się w nim). Zachęcam do obejrzenia prac, o tu http://polki-scrapuja.ning.com/


Na wyzwanie w Polki Skrapują wymęczyłam taki oto scrap:


 i kilka innych:



 A ten scrap również był robiony na wyzwanie SP, ale niestety spóźniłam się z nim, więc pokażę go tutaj:




 To tyle na dziś, myślę, że jak na początek wystarczy.
Ciekawa jestem, czy ktoś tu do mnie zajrzy?

 Pozdrawiam cieplutko:)




Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...