Wiosna rozgościła się na dobre,
twarz sama kieruje się ku słońcu.
Z radością każdego dnia zauważam coraz więcej świeżych
pąków na gałęziach drzew i krzewów.
Mam wrażenie, że pozytywna energia rozprzestrzenia się dookoła.
Ach, wiosno trwaj!!
Dziś na blogu PWC Anniko rzuciła nam wyzwanie książkowe.
Ja potraktowałam je w ten sposób:
Użyłam kartek ze starej książki do ozdobienia tego albumu.
Zdjęcia wywołałam w kolorze sepii,
do nich dobrałam pasujące kolorystycznie papiery.
Album powstał, by upamiętnić nasze babskie spotkania,
by po latach, gdy do niego zajrzę, przypomni mi na kogo mogę liczyć :)
Tu na zdjęciu jakiś chochlik świetlny się zaplątał :)
Pogoda sprawia, że energia mnie rozpiera
i w mojej pracowni wreszcie powstają nowe rzeczy!
Ogromnie mnie to cieszy :)
Pozdrawiam
angel
przepiękny:)
OdpowiedzUsuńCudny, uwielbiam takie albumy, są niesamowitą pamiątką:)
OdpowiedzUsuńCudne klimaty!!!
OdpowiedzUsuńPiękny album, nostalgiczny, prawdziwy vintage.
OdpowiedzUsuń