No i się wciągnęłam!
W robienie prac świątecznych oczywiście :)
zostałam zmuszona przez Benitę na blogu PWC
do wyciągnięcia pudła z papierami świątecznymi.
Z początku przeraziłam się, bo pudło zniknęło i nie mogłam go znaleźć!
Okazało się jednak, że wystarczyło je odkopać
spod sterty innych pudeł ;)
Znowu powstały zawieszki,
tym razem w kształcie bombki, a nie gwiazdy.
No i niestety, zaczynają się problemy z robieniem zdjęć.
No "taki klimat" ...
Musiałam nieźle się nagimnastykować, by jakieś wyszło.
Przy okazji doszłam do wniosku, że lubię robić zawieszki świąteczne,
chyba nawet bardziej niż kartki :)
Dla odmiany nabrałam ochoty na zrobienie
jednak jakiejś jesiennej pracy :)
Pozdrawiam
i słonecznej niedzieli Wam życzę :)
angel
Urocze zawieszki :-)))
OdpowiedzUsuńOch już święta już niedługo! Chyba też się za coś się wezme :) Piękne zawieszki :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń