Jako pierwszy dotarł do mnie wędrownik Iwony.
Obmacałam, podotykałam,
dokładnie obejrzałam każdą ze stron, bo każdą Iwona zrobiła z innego papieru.
I w końcu zrobiłam swój wpis.
Odpowiedź na pytanie Iwony "Kim jesteś?"
Wędraś Iwony poleciał już do Karmeleiro.
Już nie mogę doczekać się następnego:)
Buziaczki
angel
Piękny wpis.
OdpowiedzUsuńCudowny wpis :) a najfajniejsze, że zobaczę go na żywo ;)
OdpowiedzUsuńOj piękny wpis... Już się nie mogę dotrzeć, kiedy ten album dotrze do mnie. Choć akurat będzie ostatni... Za to TY powinnaś mój dostać w następnej kolejności ;)
OdpowiedzUsuńPiękny wpis :) Bardzo fajny pomysł na wędrujące notesy. Przypomina to coś w rodzaju dawnego pamiętnika. Pozdrawiam ciepło :)
OdpowiedzUsuńpiękny wpis, ja już kończę mój wpis i też posyłam dalej
OdpowiedzUsuńCudowny wpis!!! Mam nadzieję, że na następną edycję załapię się :)
OdpowiedzUsuńo matusiu...cudowny!Juz niemoge sie doczekac jak dorwie go w swoje rece i bede macac i beda same ochy i achy :D
OdpowiedzUsuńPrzepiękne są te wszystkie przenikania barw. Cudo!
OdpowiedzUsuńpiękny wpis... :)
OdpowiedzUsuń