Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

wtorek, 23 lipca 2013

SMASH it any time, any where!

Ale mnie wzięło!

Długo, przyznaję, nie zaglądałam do mojego Smasha.
Jeszcze będąc w Sopocie i scrapując wieczorem z Karmelkiem,
dokonałam wpis "O nas".
A po powrocie do domu, po prostu nie mogę się od niego oderwać!

Od wczoraj natomiast leniwe, słoneczne popołudnia 
spędzam przy naszym stole ogrodowym za domem
i co robię?
Oczywiście smashuję!
Wynoszę cały potrzebny majdan oraz obowiązkowo filiżankę kawy
i tnę, przyklejam i bazgrolę:)


Babski wpis oczywi scie musiał być :)

Wspomnieniowo i nostalgicznie...



I w końcu zrobił się też wpis zlotowy:)

Trzeba będzie znowu trochę zdjęc wywołać,
 bo brakuje mi takich, które chciałabym w smashu umieścić:)

*

A tydzień temu byłam w Sopocie... ach!




Kolorowych snów!

angel

4 komentarze:

  1. Piękne, ciekawe wpisy- świetna pamiątka. Zdjęcia znad morza cudne- dopiero tam byłam, a już tęsknię;) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Zaraziłaś mnie tym smashowaniem, wiesz? Marzy mi się teraz smash różowy a najlepiej zestaw :))

    OdpowiedzUsuń
  3. ależ fajne...ja sie zastanawiam nad smashowaniem...ale może.... może...

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękne te wpisy,aż nabrałam ochoty,żeby w swoim,zaniedbanym trochę podziałać,pięknie nad tym morzem wyglądasz,pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...