Jest późny wieczór,
a ja tak, jak obiecałam, przychodzę z fotorelacją z Craft-Wawy :)
Były spotkania, przesympatyczne i wyczekiwane :)
Z Karmeleiro
Z Novinką
Z Anai i Scrapmanem
kafejkowe pogaduchy
Z Martą Miśkową
Z JaMajką
Z Anią z poddasza i Kamilcią
Z Wiosanką
Były też szybkie wpisy smashowe:)
Idealny kącik na odpoczynek przy stoisku Studio75
Jeszcze obiecana kawusia z moją niezapominajką.
No i jak Warszawa, to ten budynek musi być gdzieś na zdjęciu :)
A po powrocie czekał na nas taki pyszny deser :)
Ot tak, owoce same się tak ułożyły :D
Na koniec coś zabawnego,
co w pierwszej chwili jednak wyglądało groźnie .
Tak się kończy zjeżdżanie po schodach z wielką, ciężką torbą :)
Ale poza tym wspaniale, ja chcę jeszcze! :)
Żałuję tylko, że nie udało mi się spotkać jeszcze kilku osób,
które były, ale jakoś się minęliśmy.
Okazało się też, że nie jest wcale łatwo czasem rozpoznać kogoś,
mając w głowie jego profilowe lub awatarowe zdjęcie :)
Rzeczywistość bywa zaskakująca :)
Pełna pozytywnych wrażeń idę spać:)
Kolorowych snów
angel
fajnie się tak spotkac w realu
OdpowiedzUsuńWidzę, ze impreza udana ;)
OdpowiedzUsuńi mnie było miło zamienić parę słów :)
OdpowiedzUsuńCudnie było się spotkać, fajnie tak w połowie drogi, prawda? :))
OdpowiedzUsuńWspaniała fotorelacja :) Cieszę się że wypad Ci się udał :)
OdpowiedzUsuńAngel ...ach to Ty...tak długo obserwuję Twojego bloga, podziwiam a...na zlocie nie rozpoznałam...:(
OdpowiedzUsuńchoc nawet przy stoisku studia75 wpisałam się Twojego smashowego notesu...może innym razem...pozdrawiam ciepło:)