Zafascynowana pracami Finnabair
postanowiłam zrobić scrapa w podobnym klimacie.
I muszę przyznać, że bardzo do mnie przemawiają
te pomalowane "śmieci", którym nadałam drugie życie.
...co też bardzo mi się podoba:)
Scrap powstał na wyzwanie Scrapujących Polek - praca miała być
z użyciem kapsli.
W moim LO jak najbardziej znajdują się więc
aż trzy kapsle.
Zdjęcie nieco osobiste i zastanawiałam się, czy je pokazać.
Ale stwierdziłam, że nie mam się czego wstydzić
i nie pokazuję niczego zdrożnego.
Zdjęcie pochodzi z "sesji" robionej z przyjaciółką dobrych kilka lat temu
i mam straszny sentyment do tych zdjęć.
Jeszcze kilka mi ich zostało do oscrapowania:)
pozdrawiam
angel
wow, jest ekstra!!!! widać, że Ci leży ten styl, ten scrap jest mega!!!
OdpowiedzUsuńKrótko -pieknie to zrobiłas
OdpowiedzUsuńNie, no fantastyczny scrap i zdjecie super!
OdpowiedzUsuńno to wyrosła Finn konkurencja lub towarzyszka do wspólnego, wspaniałego graciowania Scrapów:D\
OdpowiedzUsuńPodziwiam Was obie!
Baaardzo fajne LO :)
OdpowiedzUsuńTak, tak leży Ci ten styl, bez dwóch zdań! :)
:)))) super! Bardzo podoba mi się twoja interpretacja - i ciesze się że choć trochę pomogłam :)
OdpowiedzUsuńCzekam na więcej :)