Kolejny wędraś znalazł się w moich łapkach, tym razem jest to album Scrapirinhy.
Każdy następny album jest coraz wspanialszy!
Zanim wzięłam się do roboty, obejrzałam go dokładnie z każdej strony.
Gdy już się nazachwycałam, zrobiłam swój wpis.
Na temat kobiecego napoju.
Na pierwszym miejscu jest u mnie czarna kawa, ale wpis z kawą już był,
wybrałam więc lampkę czerwonego wina.
Mmmm, zwłaszcza takiego domowej roboty,
jakim mogłabym Was poczęstować,
gdybyście chciały do mnie wpaść:)
I znowu pobawiłam się trochę mediowo.
A w roli głównej zdjęcie mojego obrazu,
stylizowanego trochę na greckich rzeźbach
pt. "Rozlane wino"
Druga strona z zaproszeniem na lampkę wina:)
Gdzieniegdzie dodałam odrobinę brokatu dla połysku.
Na koniec zrobiłam jeszcze artwizytówkę,
na które Scrapirinha przygotowała specjalne małe koperty
na końcu swego albumu (kurcze, ja nie wpadłam na ten pomysł!).
Wizytówkę wymienia się na pyszną herbatkę
(dziękuję, umilała mi pracę)
Jak Wam się podoba?
I jeszcze mój "porządek" w moim scrapkąciku w trakcie pracy.
Pocieszam się tym, że pewnie większość z Was
również ma taki bałagan podczas tworzenia:)
pozdrawiam
angel:)
A foteczka Aniołeczku :( buu
OdpowiedzUsuńJuż są fotki, za szybko kliknęłam "publikuj" :)
UsuńOjej... jakie fajne... już się nie mogę, kiedy znowu dostanę album w swoje łapki i będę się nim mogła pozachwycać... ;) Jakby nie było tak daleko to ja bym chętnie na winko wpadła;)Też lubię. I własnie między winem a kawą się wahałam... ;)
OdpowiedzUsuńBardzo się podoba! Ty to masz pomysły... A biurko? według mnie porządek, wszystkiego dużo ale poukładane... oj, nie chciałabyś widzieć mojego biurka, ba! mojego pokoju! podczas szycia :-)
OdpowiedzUsuńOOO rany Aniołku toż to cudo :) Ja właśnie przy lampce wina robie wpis do albumu Kameleiro..
OdpowiedzUsuńCudny wpis! Wizytówka też zachwycająca:)
OdpowiedzUsuńA na biurku to Ty masz porządek- według mojej skali;)
Cudowny mediowy wpis.
OdpowiedzUsuńNa biurku masz porządek. Mówię poważnie. Ja zazwyczaj prace kończę na kolanie, bo na biurku już nic się nie mieści :)
wpis świetny, taki bogaty. A jeśli na Twoim biurku jest bałagan, to nie wiem jak nazwać to co się dzieje w całym moim pokoju :)
OdpowiedzUsuńSliczny wpis, a porządek u mnie bardzo podobny hehe
OdpowiedzUsuńFantastyczny wpis. Super!
OdpowiedzUsuńU mnie cały czas bałagan w pracowni...ale jakby był porządek to bym nic nie znalazła:)
Dziękuję za odwiedziny na blogu i miłe słowa, to dodaje mi twórczych skrzydeł.
Ślę słoneczne pozdrowienia.
Peninia ♥
http://peniniaart.blogspot.com/