Święta już minęły,
goście wyjechali,
my wracamy do domu.
Chwila oddechu i czekamy na nadejście Nowego Roku:)
***
Chcę Wam pokazać jeszcze moje świąteczne dekoracje,
ale to następnym razem.
Teraz pokażę "Kubusiowy pozytywnik",
czyli mój mały pozytywnik, pełen oczywiście pozytywnych myśli.
Wzięłam bowiem udział w edycji wędrasi,
którą organizuje tym razem Novinka.
Oto mój mały album 10/10 cm
Długo zastanawiałam się, jak ma wyglądać mój pozytywnik,
choć w rzeczywistości ten pomysł siedział mi cały czas w głowie.
Bo stare książki uwielbiam,
Kubusia Puchatka kocham (chyba z każdym rokiem bardziej:).
I chyba nie ma wielu osób, które na widok tego Misia o Małym Rozumku
nie uśmiechnęłyby się i nie miały pozytywnych myśli!:)
W środku jest oczywiście list do wpisujących się osób
oraz koperta z fragmentami z książki,
które chciałabym by każdy wykorzystał do swojego wpisu.
I mój własny wpis:
Na końcu oczywiście lista gości.
W moim pozytywniku użyłam oryginalne rysunki oraz strony z książki.
Oczywiście była to ta sama książka, którą już kilka razy wykorzystywałam
(jeśli klikniecie na etykietkę "kubusiowe" zobaczycie w jakich projektach).
Książka była zniszczona i przeznaczona do wyrzucenia,
ja dałam jej jakby drugie życie:)
A teraz już macham do Was łapką
i idę na "małe conieco" :)
angel
Piękny :) Jestem ciekawa końca wędrówki
OdpowiedzUsuńWspaniały pozytywnik!
OdpowiedzUsuńooojej, cudowny jest! prawdziwy pozytywnik!
OdpowiedzUsuńCudowny! Świetny pomysł na drugie życie :)
OdpowiedzUsuńNiezwykły masz talent, jestem oczarowana:) Zawsze mówię że niektórzy ludzie to mają szczęście. Niezwykły talent:) buziaki
OdpowiedzUsuńOj. Super! Ale fajowy alvumik. I bardzo się cieszę, ze go dostane w lapki. Bo Kubusia tez uwielbiam;-)
OdpowiedzUsuńŚwietny, z klimatem:) Nie mogę się doczekać, gdy do mnie przyfrunie;)
OdpowiedzUsuńWspaniały! Też kocham Kubusia :)))
OdpowiedzUsuń