I like flowers (?)

Pierwsze LO od dawna!

Na wyzwanie Scrapujących Polek 

Miało być na poprzednie wyzwanie,

 niestety przez dwa dni internet płatał mi figle 

i mimo zgrzytania zębami, nic nie mogłam zrobić!

Ale załapało się na dzisiejsze wyzwanie:)

Trzeba było użyć 5 takich samych elementów. 

U mnie są to wycięte stempelkowe kwiatki.

 Tytuł trochę przewrotny:)

 Lubię kwiaty oczywiście, ale w swoim zagajniczku zmuszam się,

 by jakieś posadzić. 

Ogrodniczka ze mnie żadna:)

Kwiatów w mieszkaniu prawie nie mam i nie tylko dlatego, 

że zapominam je podlewać (ups:)i nie lubię buszu w mieszkaniu. 

Mam za ciemne mieszkanie i kwiaty po prostu nie chcą w nim rosnąć.

A, zapomniałabym, że nie lubię kwiatuszków na ubraniach! 

Chyba że są to sukieneczki dla małych dziewczynek:)

Pogoda w końcu jest prawdziwie wiosenna, 

więc życzę Wam udanego weekendu!

 angel:) 

P.S. JESZCZE TYLKO 3 GODZINY TRWA MOJE CANDY (link na pasku bocznym)