Bardzo inspirujące wyzwanie jest na portalu Polki Scrapują.
Gość portalu, Eliza znana jako ... 2:16
zaprasza do
stworzenia pracy,
w której wykorzystamy te elementy,
które najbardziej nam w duszy grają.
Zachęca, byśmy nie bały się przesady i
rozsmakowały w baroku.
Więc trochę przesadziłam:
Jest tu po trochę wszystkiego, co lubię.
Rozdarcia, przetarcia, tuszowanie, stemplowanie...
...koronka i sznureczek...
...kwiatki, chipboardy, stare papiery, złoty spray...
...naklejki i odrobina złomu nawet, w postaci metalowego motylka.
Jest też rysunek, co uwielbiam. Tym razem nie mój, jest to fragment cudownego papieru,
który bardzo mi się podobał i już go pocięłam co do kawałeczka.
Niestety nie zapisałam jego nazwy, jeszcze o tym zapominam.
Ale wprawne i obyte z papierami oko, pewnie go rozpozna.
Bohaterką scrapu jest oczywiście moja Julia.
Wychodzę na mamę zapatrzoną w swoją córcię:}
No cóż...w końcu to moja ulubiona modelka:)
pozdrawiam cieplutko
angel
Piękny scrap i śliczna modelka.
OdpowiedzUsuńPapieru niestety nie znam.
Pozdrawiam.
Bardzo pięknie przesadziłaś,cudna praca
OdpowiedzUsuńoo przesada wyszła na zdrowie! świetnie!
OdpowiedzUsuńPiękny :) Córeczka śliczna :)
OdpowiedzUsuńWcale nie uważam, że przesadziłaś - dla mnie jest w sam raz :)
OdpowiedzUsuńŚwietny klimat, fajne dodatki i urocza modelka :)