Uszyłam prosty woreczek i serducho
dla pewnej wspaniałej kobitki.
Proste, zgrzebne, nieskomplikowane,
ale wydaje mi się, że urocze:)
Ta osoba jeszcze nie wie, że to dla niej
i pewnie zobaczy je dzisiaj na moim blogu,
a potem będzie mieć niespodziankę:)
Mam tylko nadzieję, że jej się spodoba:)
Miłego poniedziałku,
nawet tym, co to "nie lubią poniedziałków".
angel
Piękny zestaw :) szkoda, że nie dla mnie chlippp ;)
OdpowiedzUsuńTeraz wszyscy marzą by ten post dotyczył jego ;-) Teraz trzeba czekać na przesyłkę by dostać te piękności ;-P
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
jak ja lubię takie zestawy!!
OdpowiedzUsuń