Polki ( PS) nadal scrapują,
a w poniedziałki alterują (czyli wykorzystują do "obróbki"
przedmiot, który teoretycznie do scrapowych celów się nie nadaje).
Tym razem do zalterowania było pudełko po kosmetyku.
Ja "przerobiłam" pudełeczko po masce do włosów.
Miałam (tak mi się wydaje) fajny pomysł -
pudełeczko z gwoździkami na gwoździki, które walają mi się po szufladzie:0
Niestety zapomniałam o kwiatkach (jakoś zdarza mi się przegapić jakieś wytyczne w wyzwaniu,
to nie był pierwszy raz hi, hi) !
Ale przynajmniej mogę je pokazać tutaj, oo:
Wtorki natomiast są kartkowe.
Ja swoją też już zrobiłam:
Jest to lift kartki Zielonookiej, o tej,
która bardzo mi się spodobała.
(Dziękuję Beatko):)
pozdrawiam
angel
Angel, pudełeczko jest zachwycające, w obłędnym kolorze. Kartka też rewelacyjna:) Ach, te Twoje zdolne łapki;)
OdpowiedzUsuńOj dawno mnie nie było a Ty takie wspaniałości stworzyłaś:) A kartka śliczna na pewno ofiarowanej osobie się bardzo spodoba:)
OdpowiedzUsuńSuper pudełeczko,a jeżeli chodzi o wytyczne w wyzwaniach,to myślałam,że tylko mnie się to zdarza,no cóż w towarzystwie weselej
OdpowiedzUsuńKochane ja też czasami coś przegapię a dziewczęta surowo stoją na straży scrapujących zasad :)pudełeczko bardzo pomysłowe!
OdpowiedzUsuńA karteczka ah!!!!