Kolejny Smashbook robiony ręcznie,
na prywatną wymiankę,
tym razem z frezją :)
Z różanym stemplem od Caro-Pysi
Oczywiście nie mogło zabraknąć odręcznych rysuneczków.
Tak, wiem, zdjęcia fatalne, robione przy sztucznym świetle.
Inne niestety już nie będą, bo smash jest już u nowej właścicielki
Mam nadzieję, że zaisnpiruje nową włąścicielkę
i zapełni się pięknymi wpisami:)
A Wy smashujecie?
pozdrawiam
angel
Cudny... Rewelacyjny ten ptaszorek i piórko super :) Pozdrowionka :)
OdpowiedzUsuńŚwietny :) pięknie tą różę wsawiłaś.
OdpowiedzUsuńjasne jasne, ze sie zapelni , a na zywo jest jeszcze piekniejszy ^^ :)
OdpowiedzUsuńteraz tylko dokoncze poprawki fot i sie rozszaleje na dobre :)) ahaha :)